sobota, 10 sierpnia 2013

Rozdział 20 :,,Bliskość .''


                  Kolejny tydzień minął szybko . O tym co wydarzyło się w moim domu wiedział juz każdy uczeń Hogwartu . Prorok Codzienny  napisał bardzo dokładny opis całego zajścia  łącznie z wypowiedzianym przeze mnie zaklęciem niewybaczalnym . Ministerstwo Magii wstrzymało proces przeciwko mnie . Uznali to za obronę konieczną .  Przez ostatnie dni nie mogłam opędzić się od ciekawskich spojrzeń i pytań czy to prawda . Mimo wszystko po jakimś czasie dali mi spokój . Bla Bożonarodzeniowy zbliża się wielkimi krokami , więc teraz to jest głównym tematem . Za niedługo ma być wypad do Hogsmeade .Jednak mimo wszystkich wydarzeń najbardziej zdziwiona byłam gdy okazało się , że Blaise i Pansy są razem . Bardzo się cieszę . Pasują do siebie , zresztą nie wytrzymałabym gdyby dziewczyną mojego brata była jakaś wywłoka jak na przykład Greengass.  
                 Dzisiaj mecz Slytherin-Ravenclaw . Od kiedy zajęcia dobiegły końca obie drużyny zawzięcie trenują .Uczniowie  obstawiają zakłady która drużyna wygra . Na razie prowadzi Slytherin , ale Ravenclaw też ma swoich fanów . Wspinam sie z Pansy po trybunach . Drużyny wylatują na boisko . Zamykają zakłady . Krzyk i wrzawa roznoszą się po trybunach . Widze Draco  , Blaisa i Teo . Złoty znicz wznosi się w powietrze , pani Hooch gwizdkiem daje znak , że mecz się rozpoczął . Ravenclaw przejmuje piłkę  . Rzuca jednak nasz obrońca daje pokaz swoich umiejętności . Slytherin atakuje . Jeden z zawodników Ravenclawu  prawie spadł z miotły . Krzyki wzrastają . Szukający próbują znaleźć znicza . 
-10 punktów dla Slytherinu ! - głos komentatora roznosi się  po trybunach . Pierwsze punkty dla naszej drużyny . Nadal nikt nie złapał Złotego Znicza . Przeciwnicy drużyny mojego domu nie poddają się tak łatwo i po chwili oni również zdobywają punkty . Po trzydziestu minutach gry Slytherin prowadzi  150:110 . 
-Panie i panowie , Draco Malfoy znalazł znicz ! Zmierza w jego stronę . - na słowa komentatora uderza mnie fala krzyków na cześć szukającego . 
Draco obniża lot . Szukający Ravenclawu podąża za nim . Znicz znowu zmienia tor lotu . Zawodnicy  doganiają go . Malfoy wyciąga rękę . Jeszcze tylko trochę ...
-Tak ! Slytherin wygrywa dzisiejszy mecz ! 
Uczniowie podrywają się z miejsc . Klaszczą i wiwatują  . Drużyny podchodzą do lądowania . Nagle tłuczek wyrywa się i pędzi w nieznanym nam kierunku . 
-Tłuczek leci ! Uwaga ! 
Komentator  nagle milknie . Pozostali uczniowie też . Zasłaniam usta dłonią , a po chwili zrywam się i wybiegam na boisko . Do mojego brata którego tłuczek zrzucił z miotły . 
              Szybko zanosimy go do Skrzydła Szpitalnego . 
----------------------------------------------------
Jego dłoń jest zimna . Zamknięta w moich . Oddycha słabo , ma zamknięte oczy . Po przeciwnej stronie siedzi Pansy . Obok mnie Draco , a trochę dalej reszta drużyny . 
Pani Pomfrey podchodzi do nas mówiąc :
-Wyjdzie z tego . W prawdzie mocno oberwał , ale podałam mu odpowiednie eliksiry . Obudzi się kiedy jego organizm będzie na to gotowy . Może jutro . Proszę pójdźcie już . Jest późno  , przegapiliście kolacje . Możecie przyjść jutro rano . 
-Przyjdziemy . - mówię i podnoszę się z miejsca . Całuje Blaisa w czoło i idę w stronę wyjścia . Draco żegna się z przyjacielem i dorównuje mi kroku . Idziemy w ciszy . W dormitorium siadam na kanapie , a blondyn puszcza cichą , spokojną muzykę . Siada na przeciwko . Samotna łza spływa po moim policzku . Blaise...
-Obudzi się prawda ? - pytam łamiącym głosem . 
-Jasne , nawet nie wolno nam myśleć inaczej . 
Przytakuję i obejmuje się ramionami . Draco podnosi się z miejsca i staje przede mną . Podnoszę wzrok , a on wyciąga rękę .  Chwytam jego dłoń i powoli podnoszę się z miejsca . Wtulam się w niego , a on obejmuje mnie w talii . Właśnie tego potrzebowałam . Piosenka gra po cichu ...

Znalazłam Ciebie gdzieś na końcu świata
I wszystko już wiem
Szukałam całe dnie, miesiące, lata
I odnalazłam Cię


Mocniej wtulam się w jego tors . Napawam się jego zapachem .

 Już wiem, że od dziś
Chcę dzielić z tobą wszystkie moje sny
Zasypiać i budzić się przy Tobie
Do końca swoich dni


Blondyn delikatnie całuje mnie w głowę i gładzi dłońmi moje plecy . Samą swoją obecnością daje mi wiarę , że mój brat się jutro obudzi .

 A teraz kiedy jesteś przy mnie blisko
Nie muszę martwić się
Bo dzięki Tobie wiem, że mam już wszystko
W dwóch słowach kocham Cię . 


Podnoszę głowę powoli . Tonę w jego tęczówkach . Delikatnie sie uśmiecha . Słucham ostatnich  słów piosenki nadal patrząc w jego oczy .

Bo dzięki Tobie wiem, że mam już wszystko
W dwóch słowach kocham Cię ...


Muzyka milknie . Prawie stykamy się nosami . Delikatnie pieści moje wargi . Widząc , że nie protestuje pogłębia pocałunek . Zarzucam mu ręce na szyje i przyciągam do siebie . Pocałunek staje się coraz bardziej namiętny . Czuć w nim tęsknotę , pożądanie i wielkie uczucie . Po początkowej delikatności nie ma już śladu . Wplatam palce w jego włosy  , a pocałunek znów staje się delikatniejszy . Odrywam się od niego i powoli otwieram oczy .Uśmiecha się . Dotyka mojego policzka opuszkami palców . 
-Dziękuję Ci . 
-Za co ?
-Za to , że przy tobie  jestem szczęśliwa . 

----------------------------------------------- 
Odrazu przepraszam , że rozdział tak późno . Miałam problemy z kompem i rocznice ślubu rodziców przy której musiałam pomóc . Mam nadzieje ,że rozdział 20 się podoba . Pozdrawiam .
Vivian Malfoy .  

5 komentarzy:

  1. Mrr...!!!!! <3 <3 <3 Serce bije mi mocniej. Kurde, u mnie pocałują się huhu!!! Ciekawie kojarzy mi sie ta piosenka, a już naj 2 zwrotka. Takie krótkie a ma wszystko czego chciałam :3
    Ja zaraz wrzucam do mnie kolejny więc wpadaj :3
    Pozdro
    Alexxis

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej! Jakie to piękne! Zwłaszcza to ostatnie zdanie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo a komentarz oraz za to , że jesteś z tym opowiadanie od dłuższego czasu .
      Pozdrawiam
      Vivian Malfoy

      Usuń
  3. Wzruszył mnie ten rozdział. :) Naprawdę jestem pod wrażeniem. Muszę przyznać, że dopiero dzisiaj trafiłam na Twoją historię i od rana byłam w nią zaczytana.;D

    zapraszam cię na rozdział 1 u mnie na bloga:
    www.amor-deliria-nervosa-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i chętnie wpadnę do ciebie w wlnym czasie .
      Pozdrawiam serdecznie .

      Usuń

Witaj

Tytuł aktualnego opowiadania: Czarny Raj
Tematyka : Potterowskie
Para : Dramione
Autor : Vivian Malfoy
Szablon : Szablownica




Obserwatorzy